Zgadzam się :P nawet nie pamiętam jednej sceny z niego, nie potrafię powiedziec o czym był, a ogladalam go moze z 2 lata temu

Też się zgadzam. :p Myślałam, że to będzie jakieś wow, tak go reklamowali. Miał być śmieszny, wg nie było mi do śmiechu.

ja cię całkowicie nie zgadzam, według mnie jeden z najlepszych filmów. każdy ma swoją opinię, ale ten film może się spodobać tylko tym osobom, które interesują się modą.

Ja inaczej postrzegam ten film, oczywiście jest to rzecz gustu. Dla mnie był bardzo interesujący od pierwszych minut mnie zaciekawił i do końca jego trwania byłam zadowolona. Mogę śmiało powiedzieć, że mnie "wciągnął".

dodam do tego "film o niczym" "i po nic."

Fakt, że o niczym, postacie bardzo kiczowate, jednak jest w tym filmie jeszcze jedna aktorka moim zdaniem pierwszoplanowa to MODA.
I jest Meryl która uratuję każdą szmirę, dlatego daję 7/10

właśnie że film jest o czymś, jest o wyścigu szczurów. o tym jak fajnie jest sprzedać bliskich, przyjaciół, hobby i swoje zasady dla dobrze płatnej pracy absorbującej cały twój wolny czas. jest nawet morał - bądź panem swego losu i rozkręć swój biznes najlepiej. a i uważaj na podrzucanie świń :D

a ja go uwielbiam, świetna rola Meryl Streep, cudowne stylizacje Patricii Field (zresztą była za to nominowana do Oscara), jak dla mnie wizualna uczta. Jeśli chodzi o przesłanie, niestety podobnie jak w książce, którą uwielbiam, postać Andrei strasznie mnie irytowała. To nie jest praca dla każdego, ale ludzie, którzy naprawdę kochają modę są w stanie się poświęcać i tyle, ona od początku tam nie pasowała.

Ja jestem zawiedziona tym filmem z racji, że znam książkę. Tyle ile zostało pozmieniane na tzw. "potrzeby filmu" jest po prostu nie do przyjęcia.
Aczkolwiek film mi się podobał, bo Meryl Streep jest aktorką, która wszystko jest w stanie uratować. Film szału nie robi, ale dobrze go znać, jeśli ktoś faktycznie interesuje się modą. ;-)