bo bym się zniechęcił. Film niby o niczym ale... z jak wspaniałą grą aktorską! Urzekły mnie w tym
filmie trzy kobiety: Meryl Streep, Anne Hathaway i Emily Blunt. Amerykanie potrafią czasami zrobić
film o niczym, a mimo wszystko człowiek się nie nudzi i na koniec daje 7 pkt. :) Muszę zaraz
poszukać aktorki E. Blunt bo nie znam ją z żadnych innych produkcji, a była genialna w tym filmie.