Na pierwszy rzut oka, komedia krytykuje absurdalną postawę ludzi świata mody, jednak przede wszystkim film krytykuje niezdecydowanie i nieszczerość wobec siebie Andy, która w końcu zdaje sobie sprawę że ciągłe usprawiedliwianie się "siłami wyższymi" rzeczywiście robi ją zależną. Osobiście, uważam że to ważny przekaz i myślę że przeciętna osoba która ma przyjaciół narzekających na swoje życie to zauważy(nie wspominając o takich, którzy sami czują wpływ "sił wyższych" na swój los).